W życiu niejednokrotnie przychodzi nam zmierzyć się ze śmiercią kogoś bliskiego, z kim byliśmy emocjonalnie związani. Przeżywamy wówczas okres żałoby. Doznawać jej mogą również dzieci. Zdarza się jednak, że w tym trudnym okresie czują się ignorowane. Jak zapobiec takim sytuacjom? Jak pomóc dziecku w żałobie?
Źródłem wsparcia dziecka w żałobie jest jego rodzina. Od niej będzie oczekiwało pomocy. Zadaniem dorosłego jest przede wszystkim:
- umożliwienie swobodnej rozmowy;
- akceptacji (nie negowania) emocji dziecka;
- zapewnienie poczucia bezpieczeństwa[1].
Twoje wsparcie ma pomóc dziecku poczuć się silniejszym, zrozumieć pojawiające się w nim różne emocje i, co najważniejsze, ośmielić je, by dzieliło się z nami swoimi myślami w trudnych momentach.
Jak porozmawiać z dzieckiem o śmierci bliskiej osoby?
Nie owijaj w przysłowiową „bawełnę”. Staraj się powiedzieć w kilku zdaniach, co się stało. Dostosuj swój język do wieku dziecka. Unikaj określeń „babcia odeszła” czy „tata śpi”. Dziecko nie rozumie takich przenośni. Nie kłam, gdy dziecko prosi o wyjaśnienie, a jeśli nie znasz odpowiedzi, powiedz „nie wiem”.
Im młodszy człowiek, tym częściej dziel informacje. Stopniowo oswajaj go z przykrą wiadomością, daj mu czas. Ważne jest, by dziecko mogło zadawać pytania. Odpowiadaj na jego zainteresowanie, jeśli będzie chciało powracać do tematu. Naucz je mówić wprost o uczuciach i obawach. Zwracaj uwagę na jego emocje i pytaj o nie.
Bardzo ważne jest, by informować dziecko, co będzie się działo w najbliższym czasie. Jakie zmiany się pojawią? Czy wejdą nowe obowiązki lub zasady? Przygotuj je na mogące się pojawić nowe uczucia lub reakcje. Starsze dziecko może to uspokoić. Młodsze warto zapewnić, że te wydarzenia nie są jego winą.
W momencie żałoby dziecka utrzymanie jak największej ilości stałych czynności będzie dla niego korzystne. Zachowuj rytm posiłków, odrabiania lekcji, czy pory snu. Bądź czujny/a na zmiany w zachowaniu dziecka, a w razie potrzeby- reaguj.
Twoje emocje względem dziecka
Ty również przechodzisz żałobę. Skoro dziecko ma być szczere w emocjach względem Ciebie, niech to działa w obie strony. Nie kryj swojego smutku, lęku czy tęsknoty. Nie chowaj łez. Gdy dziecko zobaczy, że okazywanie emocji i rozmowa o nich są normalne, wówczas samo zacznie się otwierać. Staraj się jednak nie mówić dziecku o swoich pesymistycznych wyobrażeniach o przyszłości. Takie myśli nie mają żadnego potwierdzenia, a małemu człowiekowi mogą mocno zaszkodzić.
Czego unikać w rozmowie z dzieckiem podczas żałoby?
W tym trudnym czasie, podczas rozmowy z dzieckiem lepiej unikaj takich zdań jak: „czas leczy rany”, „bądź silna”, „musisz/powinnaś…”, „wszystko wróci do normy”, „przestań płakać, życie toczy się dalej”…
Powyższe zdania to sygnał, że nie rozumiesz, co przeżywa dziecko. A przeżywa równie silnie, co Ty, tylko na swój sposób. Takie wypowiedzi sugerują dziecku, że ma przestać przeżywać swoje emocje, hamować myśli związane z żałobą. Pokazują mu, że dorosły nie umie mu pomóc i próbuje bagatelizować sprawę. Staraj się zatem unikać takiej formy pocieszenia.
Słuchać swoje dziecko
Nie każdy z nas jest ekspertem od żałoby dzieci. Powyższe rady mogą okazać się dla Ciebie trudne w realizacji, zwłaszcza w momencie osobistej żałoby. By więc nie zostawiać dziecka samego w żałobie, spróbuj je po prostu aktywnie słuchać. To dla niego sygnał, że jest zauważalny i ważny dla Ciebie. Pokazujesz mu, że interesuje Cię jego świat i uczucia.
Słuchać oznacza dać mu przestrzeń do wypowiedzenia swoich przemyśleń. Staraj się ograniczać własne wypowiedzi do pytań, rozwiewających ewentualne niejasności. Twoja aktywność w słuchaniu to przede wszystkim zachęcanie dziecka do rozwijania myśli, na przykład: „co martwi Ciebie najbardziej?”, „co masz konkretnie na myśli?”, „widzę, że denerwujesz się, gdy o tym mówisz…”.
Największą ulgę w przeżywaniu cierpienia może przynieść po prostu bliskość. Bądź obecny/a dla dziecka, przytulaj je, spędzajcie wspólnie czas. Żałoba nie trwa wiecznie, a wsparcie i wzajemna otwartość pomagają ją przetrwać.
[1] https://tumbopomaga.pl/images/pdf/PDF_Poradnik-dla-rodzicow-i-opiekunow.pdf str. 34